Wycieczka na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych (1 października 2007) W dniu 1 października 2007 roku odbyliśmy wycieczkę na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych przy ulicy Książęcej. W środku budynku giełdy był mały ruch, nawet w sali notowań. Nie wyglądało tak, jak pokazują w telewizji - na giełdach papierów wartościowych w Nowym Jorku, czy w Tokio tłum ludzi w białych koszulach z czerwonymi krawatami i szelkami krzyczy i miga znakami umownymi. Przedstawicielka z Fundacji Edukacji Rynku Kapitałowego opowiedziała nam o funkcjonowaniu giełdy papierów wartościowych. Była również prezentacja multimedialna na temat rynku kapitałowego. Pani Anna Stopińska tłumaczyła wszystko na język migowy. Poznaliśmy jak działa giełda papierów wartościowych, po co są domy maklerskie, jak pracują maklerzy oraz poznaliśmy pojęcia giełdowe m.in. notowania, akcje, obligacje, instrumenty pochodne, akcjonariusz, inwestor, makler. Przewodniczka tłumaczyła, że dzięki Internetowi przestał istnieć tłum kołnierzyków, tzn. w sali z ekranami notowań giełdowych nie ma krzyczących i migających ludzi. Na koniec zadawaliśmy pytania dotyczące pracy maklera. Widzieliśmy dzwon, który przed wynalazkiem Internetu, dzwonił w momencie rozpoczęcia i zakończenia sekcji giełdowej, czyli o godzinie 9-tej i 16-tej. W holu głównym są ruchome schody, które noszą nazwę "byk", oznacza to hossa (mówimy wtedy, kiedy indeksy giełdowe wzrastają) i "niedźwiedź" - bessa (mówimy wtedy, kiedy indeksy giełdowe spadają). Warto było pójść na taką wycieczkę, wiele się dowiedzieliśmy. Jeszcze więcej dowiemy się na lekcjach podstaw przedsiębiorczości. Uczniowie klas: IIIa, IIIb, IIIk,IIIm, IIIn |
Galeria fotografii |
||