Dni kilka w Górach Stołowych
(22-26 października 2007)
Mimo jesiennej pogody zdecydowaliśmy się wyruszyć na podbój Gór Stołowych. Przez pięć dni ( 22-26.10.2007) mieszkaliśmy w przytulnym hoteliku w Radkowie, który był naszą bazą wypadową. Udało nam się zobaczyć wszystkie najważniejsze okoliczne atrakcje.
Byliśmy w Kudowie Zdrój, gdzie pijąc wodę z podziemnych źródeł staraliśmy się wzmocnić nasze zdrowie. Chwile skupienia i refleksji naszły nas w Kaplicy Czaszek w Czermnej. W tej miejscowości mieliśmy również okazję przemierzyć szlak zanikających zawodów i posilić się miejscowym chlebem ze smalcem. Popołudniową porą, brnąc przez śniegi staraliśmy się nie zgubić na Błędnych Skałach. Udało nam się - w komplecie zeszliśmy ze szlaku
To jednak jeszcze nie koniec wtorkowych atrakcji - przechodząc przez labirynt zobaczyliśmy jak wyglądają podziemia miasta Kłodzka (niektórych nas zakuto tam w dyby).
W środę wyruszyliśmy do malowniczego Międzygórza, gdzie podziwialiśmy wodospad Wilczki i przenieśliśmy się do czasów dzieciństwa wędrując po Ogrodzie Bajek. Podróży w czasie dopełniło zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej.
W czwartek postanowiliśmy sprawdzić czy w Górach Stołowych jest jeszcze złoto i udaliśmy się do kopalni w Złotym Stoku. Niestety obeszliśmy się smakiem, bo złota na powierzchni, ani w zwiedzanych chodnikach, nie znaleźliśmy. Mieliśmy za to okazję przepłynąć podziemnym korytarzem i obejrzeć malowniczy wodospad. Zrozumieliśmy również co oznacza termin "egipskie ciemności". Wieczorem zrelaksowaliśmy się w kudowskim aqua parku - pływając, grając w bilard, lub po prostu ciesząc się chwilą rozmowy.
W piątek musieliśmy pożegnać gościnny Radków i wyruszyć w drogę powrotną. Mamy nadzieję, że ta wspaniała wycieczka nie będzie ostatnią. Już planujemy kolejne podróże.
Uczniowie klasy I n
|