"�ycie jest jak pude�ko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci si� trafi."
Z nieukrywan� nutk� ciekawo�ci i zdenerwowania przekroczyli�my� progi olbrzymiego gmachu - zimny powiew klimatyzowanego powietrza otoczy� nasz� gromadk�. Chwil� czekali�my na p. Monik� Mikulsk� i jej kole�ank� - naszych przewodnik�w po hotelu. Oto czego dowiedzieli�my si� o Hiltonie: zosta� on zbudowany na pocz�tku nowego Milienium, jest miejscem biznesowym - do 6-go pi�tra znajduje si� wiele sal konferencyjnych, w kt�rych odbywaj� si� spotkania i szkolenia przedsi�biorc�w z ca�ego �wiata. W najwi�kszej z nich mo�e zasi��� 1850 os�b!!! Maj� tam miejsce r�wnie� takie wydarzenia jak Gala Telekamer, zawody ta�ca towarzyskiego Cin&Cin, czy kr�cenia scen do polskich seriali. S� tam tak�e zwyczajne pokoje mieszkalne. My byli�my w kilku z nich m.in. prezydenckim, kt�ry jest� zarezerwowany dla znanych os�b np. polityk�w, aktor�w, piosenkarzy. Znajduje si� on na ostatnim 26-tym pi�trze Hilton.Panorama stolicy z jego okien niezapomniane, a nasz O�rodek taki male�ki. W g�owie nam si� kr�ci�o i od widok�w i od wra�e� kiedy zje�d�ali�my na parter wielk� wind� z olbrzymimi lustrami. Okaza�o si�, �e to nie koniec niespodzianek.W Hiltonie znajduj� si� dwie restauracje i jeden bar. W jednej�z restauracji czeka� na nas wykwintny posi�ek. Tam z nieukrywan� trem� zasiedli�my przy elegancko zastawionym stole. Otrzymali�my najprawdziwsze, u�o�one specjalnie dla nas menu.W wi�kszo�ci by�y tam potrawy, kt�rych nigdy w �yciu nie jedli�my np. zupa tajska z kokosowym mleczkiem i krewetkami, czy filet z �ososia z trzema� rodzajami fasoli.Mn�stwo nowych smak�w. To, co dobre szybko si� ko�czy - ta wizyta r�wnie� mia�a sw�j koniec w chwili kiedy podzi�kowali�my jednemu z gospodarzy za to niezwyk�e spotkanie, a obrotowe drzwi hotelu zamkn�y si� za nami pozostawiaj�c to co najbardziej cenne - WSPOMNIENIE. ************** Uczestnikami tej wycieczki byli: Monika Celi�ska, Anita Doma�ska, Igor Malinowski, Tomasz Macherzy�ski, Cezary Warcho�. Dzi�kujemy Wam za w��czanie si� w �ycie internatu, a zw�aszcza w akcj� "zbierania" wszystkiego. Mamy nadziej�, �e ta dobro�, bezinteresowno��, kt�ra jest w naszych sercach b�dzie dalej si� rozwija�a. Wyprawa do Miltona jest male�kim dzi�kuj� za Wasz� pi�kn� postaw�. Organizatorzy akcji "zbierania wszystkiego" - marzyciele, kt�rym marzenia si� spe�niaj�...
|
Galeria fotografii |
||