Studniówka
(26 stycznia 2013)

Dnia 26 stycznia odbyła się studniówka, w czasie której mieliśmy niezapomnianą okazję poczuć hawajski klimat i bawić się do samego rana. My, uczniowie III klas wraz z wychowawcami i nauczycielami spędziliśmy przecudowną noc. Bal był niezapomniany z tego względu, że wszyscy maturzyści wspólnie się bawili. Studniówka zaczęła się tradycyjnie od Poloneza, którego wykonanie było przepiękne. Jednak cały bal nie zakończył się na Polonezie. Na studniówce był DJ, który do białego rana rozgrzewał ciekawymi rytmami. Tańce są jednym z głównych elementów udanej studniówki więc dobry DJ, taki jak nasz, to już połowa sukcesu.

Była to impreza na wysokim poziomie. Maturzyści, nauczyciele, dyrekcja oraz osoby towarzyszące mieli galowe stroje. Panowie byli oczywiście w garniturach za to panie miały różnokolorowe kreacje. Bal zaczął się dokładnie o godzinie 21:00 i trwał do białego rana. Można było zjeść wspaniałe dania, potańczyć, jak i porozmawiać ze swoimi przyjaciółmi z klasy i wspaniale się z nimi bawić. Miło się bawić z osobami które się zna czasami jedynie ze szkolnej ławki, gdzie poza kilkoma wycieczkami, nieczęsto nadarzają się okazje na wspólną zabawę. Dzięki temu studniówka jest niezapomnianym wspomnieniem. Nie byłam jeszcze na tak udanym balu jakim jest studniówka. Zawszę sądziłam, że osoby które już przeżyły studniówkę przesadzają mówiąc że to niezapomniana impreza, myślałam sobie wtedy ,,studniówka taka sama jak i inna, zwykła impreza" ale teraz mogę powiedzieć, że się nie mylili mówiąc, że tego się nie zapomina. Dziś sama mogę powiedzieć śmiało, że należę do tego grona osób, którzy mówią o niezapomnianych chwilach na studniówce.