Turnus Rehabilitacyjny w Łebie
5 - 10 września 2005 r.
Niektórzy z nas mieli w tym roku szczęście... mogli przedłużyć swoje wakacje o cały tydzień.
Z tej okazji skorzystaliśmy my - uczniowie klasy IIa i III a. Na początku września, dzięki zaproszeniu pani (psycholog) i pani (surdopedagog), wyjechaliśmy do Łeby na turnus rehabilitacyjny.
Była to okazja do ponownego spotkania, gdyż w zeszłym roku poznaliśmy się na turnusie
w Krynicy Górskiej. W tym roku również uczestniczyliśmy w zajęciach psychologiczno-pedagogicznych, podczas których mogliśmy się lepiej poznać. Nie zapomnieliśmy jednak o relaksie. Codziennie rano zbierała się grupa biegaczy, którzy przez pół godzinki wytrwale przemierzali brzeg morza, w czasie gdy wychowawczynie piły kawę na plaży i podziwiały wschód słońca. Popołudniami zwiedzaliśmy Łebę
i okolice. Byliśmy na wydmach, w Gdyni widzieliśmy prawdziwe rekiny ... w oceanarium, a w Gdańsku zwiedziliśmy Kościół Mariacki.
Piękna pogoda sprawiła, że chętnie chodziliśmy na plażę, gdzie wielu z nas znalazło naprawdę piękne, ogromne bursztyny.
Dobrze było mieć o tydzień dłuższe wakacje....
|